Jak doskonale wiecie słuchanie, czyli ‘listening’, wraz ze zrozumieniem tego co słyszymy, to niezwykle ważna umiejętność w nauce języka. Kiedy ja uczyłam się języka angielskiego (co było wieki temu), jeśli usłyszeliśmy coś z kasety, a później z płyty CD w trakcie lekcji w szkole, to było wielkie wydarzenie. Tak, tak. Nie żartuję. Dziś pewnie nawet nie wszyscy wiedzą czym jest CD, a co dopiero kaseta. Słuchaliśmy bardzo, bardzo rzadko. Ponad 20 lat temu jeszcze nie mieliśmy pojęcia o czymś takim jak podcasty.
No dobrze, nie chodzi mi o to by podkreślić czego moja generacja nie miała, ale by zwrócić uwagę na to, w jak sprzyjających nauce czasach żyjemy. Teraz możliwości są niewyczerpane, jedyne czego potrzebujesz to chęć do nauki i trochę czasu.
Żeby dobrze oswoić się z językiem, trzeba się z nim osłuchać. Nie traktowałabym jednak każdej aktywności związanej ze słuchaniem jako lekcji. Owszem, typowe słuchanie i odpowiedzi na pytania (jak na lekcjach w szkole) będą potrzebne, szczególnie do zdania egzaminów. Ale chciałabym zachęcić Was do słuchania w języku angielskim czego tylko możecie i kiedy tylko możecie.
Najwięcej korzyści przyniesie oczywiście moment, kiedy czas na słuchanie będzie wyłącznie czasem słuchania i wsłuchiwania się w wypowiedziane słowa. A co jeśli włączymy sobie radio czy muzykę, poświęcając się równocześnie innym czynnościom czy zajęciom domowym? Uważam, że każda chwila z językiem jest ważna. Jeśli wyłączycie się na chwilę, zajęci swoimi zajęciami, to takie słuchanie nie przyniesie wielkich rezultatów, ale prędzej czy później, włączycie się na nowo. Oprócz samego wsłuchiwania i koncentrowania się na słownictwie ważna jest również melodia języka. Dlatego im więcej słuchamy, tym bardziej wchodzi nam to w krew. Osłuchujemy się z intonacją, różnymi akcentami i to pomaga nam absorbować język.
Niech słuchanie będzie dla nas czymś naturalnym. Może posłuchajmy audycji radiowej po angielsku w drodze do pracy, relaksującej muzyki biorąc kąpiel czy tuż przed snem. Sprawmy by słuchanie weszło nam w nawyk i by nie było kojarzone wyłącznie z nauką, ale i z przyjemnością. Jeśli będzie to dla nas przyjemne to będziemy chcieli tę czynność powtarzać.